Kilkadziesiąt godzin ciągłej pracy, 20 ciężarówek dostarczających cały czas beton z dwóch wytwórni, zaangażowane dwie duże brygady pracowników – tak wygląda betonowanie estakady, która jest częścią Wisłokostrady.
Budowa Wisłokostrady to największa inwestycja drogowa Rzeszowa ostatnich lat. Jej wartość to 184 mln zł. Nowa droga, o długości ponad 2 km, połączy al. Rejtana z ul. Generała Maczka i ul. Siemieńskiego, i odciąży z ruchu centrum Rzeszowa – m.in. al. Piłsudskiego a także rondo Pobitno.
Wisłokostrada to także kilka dużych obiektów inżynierskich. Pierwszym z nich jest nowy, ponad 80-metrowy most Załęski, który powstaje w miejscu starej, wąskiej przeprawy. Drugim jest potężna estakada nad torami kolejowymi. Ten obiekt składa się z dwóch niezależnych konstrukcji o długości całkowitej 373,69 m – nitka lewa oraz 270,74 m – nitka prawa.
– Kolejnymi są most na rzece Młynówce oraz mur oporowy w rejonie ul. Konfederatów Barskich – przypomina Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
W środę (26 lutego) na budowie Wisłokostrady rozpoczęła się ważna operacja – betonowanie lewej nitki estakady.

– To duże przedsięwzięcie. Kilkadziesiąt godzin ciągłej pracy, samochody dowożące cały czas beton, zaangażowane dwie betoniarnie. Najważniejsze jest to, że wszystko podczas tej operacji idzie bardzo sprawnie i przybliża nas do szybszego oddania do użytku Wisłokostrady – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, który w czwartek (27 lutego) był na budowie drogi.
Inwestycja ma się zakończyć w maju 2026 roku. Prace są prowadzone bardzo sprawnie i szybko. Niewykluczone, że budowę uda się zakończyć do końca br. Jeszcze szybciej, bo prawdopodobnie w połowie tego roku, mogą zostać oddane do użytku Most Załęski i nowe rondo na ul. Ciepłowniczej.
Wisłokostradę budują firmy Antex II i Wysowa Mosty.
