Close Menu
  • Wiadomości
  • Miasto
  • Polityka
  • Inwestycje
  • Komunikacja
  • Policja
  • Edukacja
  • Kultura
  • Kontakt


Facebook Instagram Threads
Kontakt | Reklama
Facebook Instagram Threads
Rzeszów Express
  • Wiadomości
  • Miasto
  • Polityka
  • Inwestycje
  • Komunikacja
  • Policja
  • Edukacja
  • Kultura
  • Kontakt
Rzeszów Express
Facebook Instagram Threads
Strona główna » W centrum Rzeszowa wyrośnie nowy biurowiec – Corner Point. „Istny koszmar”

W centrum Rzeszowa wyrośnie nowy biurowiec – Corner Point. „Istny koszmar”

16-03-2025 Inwestycje
Wizualizacja: MWM Architekci

6-kondygnacyjny biurowiec klasy A zostanie wybudowany przy rondzie Pakosława w Rzeszowie. Roboty mają ruszyć na wiosnę tego roku.

Inwestorem biurowca Corner Point jest rzeszowska spółka Lemax. Budynek powstanie u zbiegu ulic: Cieplińskiego i Zygmuntowskiej, przy których znajduje się jedno z najważniejszych a zarazem zakorkowanych na co dzień skrzyżowań w mieście.

Wizualizacja: MWM Architekci

Powierzchnia biurowa wyniesie blisko 7000 m kw. Bryła biurowca ma opływowy kształt, a kaskadowe ułożenie pięter sprawia, że obiekt odchyla się od pionu.

Corner Point od 2018 roku projektuje rzeszowska pracownia MWM Architekci. Ten proces jeszcze trwa. Architekci już w 2024 roku mówili, że ich projekt „nawiązuje do tradycji intensywnej i zwartej zabudowy śródmiejskiej, którą charakteryzowały polskie miasta przed erą modernistycznych zmian”.

Przestrzeń do pracy w biurowcu ma być „przyjazna” i „wysokiej jakości”. – Staraliśmy się również uporządkować i uzupełnić przestrzeń miejską – tłumaczyli projektanci biurowca.

Pod budynkiem będą dwie kondygnacje przeznaczone na parking. Zaplanowano w nich, jak poinformował nas Maciej Łobos z MWM Architekci, 66 miejsc postojowych. Kilka dni temu pracownia opublikowała w mediach społecznościowych wizualizacje przyszłego biurowca, na który wydano pozwolenie na budowę.

„Trwa komercjalizacja i odliczamy dni do rozpoczęcia budowy. Ilość problemów i uzgodnień związana z planowaniem inwestycji w takim miejscu to był istny koszmar, ale wreszcie jest!” – zakomunikowali na Facebooku projektanci Corner Point.

Wykład dla polityków

Maciej Łobos wyjaśnia, że problemem była sama lokalizacja biurowca – ścisłe centrum miasta i zaledwie kilkunastoarowa działka. W najbliższym sąsiedztwie jest cała pajęczyna różnych sieci uzbrojenia, które mają różnych zarządców i właścicieli, np. jest kilkunastu operatorów telekomunikacyjnych.

Wizualizacja: MWM Architekci

Konieczne są też przełożenia sieci ciepłowniczej, która będzie przechodziła przez budynek. Sąsiednie budynki muszą być tak zabezpieczone, by nie zostały uszkodzone podczas budowy Corner Point.

– Mamy też istniejący budynek biurowy, który trzeba będzie wyburzyć, a jest on połączony przewiązką z budynkiem prokuratury, bo kiedyś stanowiły jedną całość – wyjaśnia nam Maciej Łobos.

Najwięcej jednak problemów, co paradoksalne, projektanci mieli z Miejskim Zarządem Zieleni, Wydziałem Ochrony Środowiska i Zarządem Dróg. Już na etapie uzyskania warunków zabudowy były ogromne problemy z ustaleniem wjazdu na działkę i samej lokalizacji budynku.

– Zarząd Dróg drobiazgowo sprawdzał widoczność na rondzie, bo okazało się, że ulica Zygmuntowska do dzisiaj ma kategorię drogi o prędkości 50 km/h, a z tego wynikają specyficzne obostrzenia dotyczące widoczności na wjazdach – opisuje Łobos.

Projektanci Corner Point usłyszeli też w Miejskim Zarządzie Dróg, że budowanie takich budynków jeszcze bardziej zakorkuje centrum miasta, dlatego najlepiej by było znaleźć dla biurowca miejsce poza centrum Rzeszowa.

Wizualizacja: MWM Architekci

Miejski Zarząd Zieleni zaś niechętnie zgadzał się, by sieć uzbrojenia była w pasie zieleni na al. Cieplińskiego. Były też problemy z wycinką drzew, nieuregulowanym statusem własnościowym sąsiednich działek. Tylko procedury administracyjne projektu zajmują kilkanaście stron.

– Na temat tych problemów można by zrobić cały wykład, który przydałby się naszym politykom, żeby zrozumieli, jak bardzo potrzebujemy deregulacji i odchudzenia prawa budowlanego – ocenia z perspektywy czasu Maciej Łobos.

Kłody pod nogami

Jego zdaniem, procedury administracyjne i uzgodnienia w Polsce trwają 2-3 razy dłużej niż proces projektowania i budowy. – Absurd – uważa Łobos. W ciągnących się procedurach upatruje przyczyny absurdalnie drogich mieszkań w naszym kraju.

– Każdy kolejny rok przedłużania procedur, każdy rok rzucania kłód pod nogi przez nadzór budowlany – w Rzeszowie to już jest absolutna patologia – generuje wzrost kosztów budowy, a co za tym idzie – wzrost cen dla końcowego użytkownika – mówi rzeszowski architekt.

– Dziwny trafem w Łodzi, gdzie mamy najkrótsze procedury, mamy też najtańsze mieszkania – zwraca uwagę Łobos.

Corner Point ma powstać do 2028 roku. Koszt budowy biurowca nie jest znany. Wiadomo, że na jego parterze mają być pomieszczenia biurowe oraz usługowo-handlowe.

Wizualizacja: MWM Architekci

REKLAMA
Share. Facebook Email Copy Link

więcej:

Karol Nawrocki w Rzeszowie zrobił sobie test narkotykowy

W trzy dni cztery mieszkanki Rzeszowa straciły ponad 300 tysięcy złotych

Rodzinny dramat w Leżajsku! 48-latka chciała zabić swojego męża

REKLAMA
Polecamy
  • Karol Nawrocki w Rzeszowie zrobił sobie test narkotykowy 27-05-2025
  • W trzy dni cztery mieszkanki Rzeszowa straciły ponad 300 tysięcy złotych 27-05-2025
  • Rodzinny dramat w Leżajsku! 48-latka chciała zabić swojego męża 27-05-2025
  • Tragiczny wypadek w Rakszawie. Kierowca audi potrącił rowerzystę 27-05-2025
  • Co wiesz o swoim mieście? W czwartek Wielki Test Wiedzy o Rzeszowie 26-05-2025
© Rzeszów Express
  • Polityka cookies
  • Polityka prywatności
  • Regulamin

Wpisz szukane słowo i naciśnij Enter aby wyszukać. Naciśnij Esc aby anulować.