Brzozowscy policjanci poszukują 73-letnią Teresę Kłos, mieszkankę Rzeszowa. Kobieta w czwartek (10 kwietnia) wyszła ze Szpitala Specjalistycznego w Brzozowie. Słuch o niej zaginął.
Jak ustalili policjanci, Teresa Kłos opuściła szpital przed godziną 12:00. – Było pełno ludzi, nikt na nią zwrócił uwagi – mówi Tomasz Hałka, rzecznik brzozowskiej policji.
W czwartek Komenda Powiatowa Policji w Brzozowie opublikowała rysopis i zdjęcia Teresy Kłos. W chwili zaginięcia, kobieta ubrana była w białą czapkę, bordową kurtkę (ramoneska), białą bluzę w czarne paski, niebieskie spodnie dżinsowe i czarne buty typu skeczers.
Teresa Kłos ma 164 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, oczy zielone, uzębienie pełne, blond włosy – krótko ścięte. Nie ma znaków szczególnych.
Kobieta nie ma przy sobie telefonu, ani żadnych dokumentów. Leczy się na demencję starczą. Posiada dezorientację czasoprzestrzeni. Nie jest w stanie samodzielnie egzystować.
Policja prosi o pomoc w odnalezieniu Teresy Kłos. Każdy, kto posiada informacje, gdzie może przebywać kobieta, proszony jest o pilny kontakt z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie, numer telefonu: 47 8291 310.
AKTUALIZACJA: Kobieta została odnaleziona w czwartek, po godz. 19:00.

