Mieszkańcom bloku nr 6 przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Rzeszowie zablokowano możliwość parkować swoich aut przed sąsiednim blokiem.
– Od 40 lat mieszkam w bloku nr 6 i nagle zostaliśmy pozbawieni miejsca do parkowania. Dosłownie nigdzie w okolicy nie da się podjechać autem, a 72-letni rodzice nie mają nawet jak podjechać blisko bloku – twierdzi jeden z mieszkańców.
– Mieszkańcy Obrońców Poczty Gdańskiej 4 są bardzo agresywni, jakby to był ich parking. Nie wiem, czy nie zaczną się jakieś agresje. Już widziałem kilka starć, dość ostrych i groźby – dodaje nasz Czytelnik.
Spółdzielnia: ma być porządek
Artur Świder, kierownik administracji osiedla Baranówka w Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, potwierdza, że na parkingu przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej 4 postawiono znaki zakazu parkowania dla tych, którzy w bloku nie mieszkają.
Zakaz, jak twierdzi Świder, wprowadzono „na podstawie opracowanego projektu ruchu na terenie przynależnym do budynku przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej 4”. Znaki zakazu parkowania postawiono w dniach 24-26 marca.
Powód? – Poprawa porządku związanego z parkowaniem pojazdów i bezpieczeństwa dojazdu dla służb miejskich oraz ratunkowych – wyjaśnia Świder.
I twierdzi, że zakaz wprowadzono na pisemną prośbę mieszkańców bloku nr 4 przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej, którzy skarżyli się, że nie mają gdzie parkować swoich aut.
Źle wytyczone granice działek
Nie podoba się to teraz mieszkańcom bloku nr 6 i 8 (oba są połączone). O problemie doskonale wie Mateusz Maciejczyk, rzeszowski radny i przewodniczący Rady Osiedla Baranówka XIX.
Maciejczyk mówi, że kilka lat temu mieszkańcy sąsiedniej ulicy Starzyńskiego z bloków nr 4 i 6 udostępnili działkę pod budowę drogi przeciwpożarowej dla mieszkańców bloków Obrońców Poczty Gdańskiej 6 i 8 od strony ich klatek, bo nawet straż pożarna nie była w stanie tam dojechać. Drogę wybudowano na istniejącym chodniku, a teren zielony utwardzono specjalną kratą.
Mateusz Maciejczyk mówi, że parkingowy i dojazdowy bałagan na Obrońców Poczty Gdańskiej ciągnie się od początku lat 2000, gdy spółdzielnia niewłaściwie wytyczyła granice działek. – Wystarczyło zapisać w księdze wieczystej służebność dla właścicieli i nie byłoby problemu albo inaczej granice wytyczyć – uważa przewodniczący Maciejczyk.
Zapowiada przygotowanie pisma do Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by umożliwiła mieszkańcom Obrońców Poczty Gdańskiej dojazd z drugiej strony bloku.
Parkingowe przeglądy
W RSM dowiadujemy się, że administracja stara się o wybudowanie nowych miejsc parkingowych. Z przedstawicielami Rady Osiedla oraz pracownikami Urzędu Miasta przeprowadza przeglądy pod kątem wyznaczenia dodatkowych miejsc parkingowych na terenach spółdzielczych oraz miejskich.
Co z tych przeglądów wynika? Odpowiedzi brak.