Kolejny krok do powstania Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego w Rzeszowie zrobiony. Miasto wydało pozwolenie na budowę obiektu.
Poinformował o tym w piątek (14 marca) Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, który tego dnia spotkał się z marszałkiem podkarpackim Władysławem Ortylem. Jak przekazał Fijołek, z Ortylem rozmawiał „o ważnych dla miasta i województwa projektach”. Oba samorządy współfinansują budowę PCL.
Prezydent dodał, że PCL będzie jednym „z najnowocześniejszych w kraju stadionów lekkoatletyczno-piłkarskich”. Przypomniał, że budowa nowego obiektu pochłonie 194 mln zł.
PCL powstaje na gruzach stadionu Resovii przy ulicy Wyspiańskiego. Mirbud, wykonawca inwestycji, który wszedł na plac budowy w ostatnich dniach 2024 roku, wyburzył już trybuny. Rzeszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji ma powtórnie wykorzystać zdemontowane krzesełka i ogrodzenie oraz zdartą kostkę.
PCL ma być przystosowany do organizowania zawodów rangi mistrzostw Polski seniorów czy też mistrzostw Europy U23, U20, U18. Stadion będzie wyposażony w 400-metrową bieżnię a także m.in. skocznie do skoku w dal, wzwyż, o tyczce oraz krytą, 150-metrową bieżnię.

Drugą funkcją stadionu będzie piłkarska. Spełni kryteria licencyjne piłkarskiej Ekstraklasy i rozgrywek klubowych UEFA. Boisko będzie z trawy naturalnej, wyposażone w system nawadniania i podgrzewania. Stadion będzie przystosowany także do organizacji wydarzeń kulturalnych, takich jak np. koncerty.
Zadaszone trybuny pomieszczą blisko 8000 widzów. Budowa PCL ma się zakończyć w drugiej połowie 2026 roku.
Miasto Rzeszów na inwestycję przeznaczy ponad 100 mln zł, samorząd wojewódzki w 2025 i i 2026 roku – 29 mln zł. Za czasów rządów PiS, inwestycja uzyskała dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 60 mln zł. Miastu dotychczas nie udało się zwiększyć tej puli.