Przejście do budynku, klatek, przejazd autami zablokowane – skarżą się mieszkańcy al. Sikorskiego w Rzeszowie. Deweloper straszy mieszkańców policją.
Chodzi o blok nr 45c. W ich pobliżu powstają dwa nowe czteropiętrowe – na zlecenie firmy deweloperskiej Domres. Na czas budowy bloków, deweloper zablokował mieszkańcom z bloku nr 45c przejście do budynku, klatek schodowych i przejazd samochodami.
– Ciężki sprzęt budowlany, ogrodzenie oraz taśmy uniemożliwiają nam normalne korzystanie z drogi – mówią nam mieszkańcy.
Tak jest od kilku tygodni. Mieszkańcy mają wątpliwości, czy deweloper, prowadząc prace obejmujące drogę miejską, działa legalnie. – Mieszkańcy, w tym osoby starsze i rodziny z dziećmi, są zmuszeni do obchodzenia terenu budowy. To nie tylko uciążliwe, ale i potencjalnie niebezpieczne – mówią.
I pytają: „Czy deweloper ma prawo ograniczać dostęp do drogi miejskiej? Kto wydał takie pozwolenia?”. Mieszkańcy uważają, że deweloper nie ma prawa blokować mieszkańcom dostępu do pomocy straży pożarnej, karetek czy utrudnianiu niepełnosprawnym poruszania się.
Najgorsze już za nami?
Domres twierdzi, że ma pozwolenie na zajęcie pasa drogi miejskiej od jej zarządcy. Było ono kontrolowane przez Urząd Miasta Rzeszowa, prezydenta Rzeszowa, wydział komunikacji, Biuro Gospodarki Mieniem, policję, Straż Miejską i nadzór budowlany.
– Nie znajdujemy podstaw, aby przedstawiciele mediów weryfikowali te kwestie – czytamy w oświadczeniu przesłanym nam przez Domres.
Deweloper twierdzi, że drogę zamknięto, bo musi wykonać roboty, do których potrzebuje specjalistycznego sprzętu. – Wszelkie prace prowadzone są przez wyspecjalizowane ekipy z dbałością o wszelkie wymogi bezpieczeństwa i higieny pracy pod stałym nadzorem sprzętu i ludzi – zapewnia.
Domres przekonuje, że przejście do budynku 45c zostało zabezpieczone ogrodzeniem, a mieszkańcy mogą z niego korzystać bez przeszkód. W przypadku trudności, deweloper odsyła mieszkańców, by o pomoc zwracali się do kierownika budowy.
Pas drogi miejskiej ma być wykorzystywany przez dewelopera na potrzeby budowy bloków najdłużej do 31 sierpnia 2025 roku. Domres twierdzi, że najbardziej uciążliwe prace były tylko w środę, 13 marca, przez cztery godziny – od 9:00 do 13:00 i zostały już zakończone.
„Agresywni” mieszkańcy
Deweloper twierdzi, że „dokłada wszelkich starań”, aby mieszkańcy bloku nr 45c jak najmniej odczuwali roboty budowlane. Jednocześnie Domres twierdzi, że mieszkańcy wobec robotników są „agresywni”, rzucają pod ich adresem groźby i wulgaryzmy. Deweloper nie zamierza tego tolerować.
„W przypadku powtarzania się takich sytuacji, spółka będzie zmuszona do zgłoszenia takiego zdarzenia do właściwego organu jakim jest Policja” – zagroził w oświadczeniu zarząd Domresu.
Miasto na nasze pytania w tej sprawie dotychczas nie odpowiedziało.